Alternatywne media : ich rola w odsłanianiu kurtyny…

Dzisiaj refleksje na temat raczej uniwersalny, media, manipulowanie percepcją odbiorcy…lub o niewoli umysłu.

Przekaz, którą z mass-mediów otrzymujemy pochodzi głównie z filtrowanej rzeczywistości. Oprócz prognozy pogody i np wyników sportowych, niewiele jest prawdziwej, niestronniczej informacji.
Miliony pracują na to, by miliardy widziały świat wokół nich w pewien określony sposób…

Medialne koncerny dominują prawie cały rynek informacji. Zglobalizowanej i ready-to-eat, w stylu fast fooda.
Hacked reality ? Dobre określenie. Globalna papka jest podawana w tej samej treści praktycznie przez wszystkie większe serwisy informacyjne.
Jakby tego nie wystarczało, postrzegamy tylko tyci wycinek tego co jest do zobaczenia naszymi ograniczonymi zmysłami, a wydaje się nam że wiemy nie wiadomo co.
Większość naukowców publikuje swe kolejne „manifesty”  opisujące Kosmos, stworzenie
w materialistyczny sposób, podając nam na tacy sfabrykowane analizy, wyssane z palca koncepcje, teorie,  nadęte bzdury które potem popychają sheeples w konkretnym kierunku.

Optymistycznie o programowanej rzeczywistości :

http://consciouslifenews.com/we-probably-live-in-a-programmed-reality-says-jim-elvidge/#

Nadal myślisz, że wiesz o co chodzi ?
Odniosłeś „sukces” i pozwolili Ci wziąć kredyt, masz to cacko na czterech kółkach i możesz pomieszkać w domu który jest własnością banku ? Mortgage : brzmi perfekcyjnie, angielski jest taki opisowy…Dodali Ci cyferek na ekranie, trza będzie oddać prawdziwe. Ale dla większości to plus inne paranoje codzienne są ok : przecież takie jest życie… Ci którzy Matrycę kwestionują, będą ukarani, odrzuceni albo chociaż wyśmiani. Do czasu… gdy pojawią się za duże pęknięcia.

Doing what you’re told, right…

Społeczeństwo otępiałe paplaniną medialną, ”polityką” której przepychanki stały się gotowym produktem do psychicznej konsumpcji, mózgi niszczone alkoholem, znieczulone na codzienną tv war, bezosobowe relacje międzyludzkie, biegnące coraz szybciej i coraz mniej uważnie rzadko kiedy stawia sobie pytania o to jak jest naprawdę… Czy ktoś z Was kwestionuje oficjalne,  spreparowane njusy ? Myśli na własną rękę zamiast poddawać się prawie powszechnej makdonaldyzacji umysłu ? A przecież większość z nas potrzebuje prawdziwej, organicznej niejako, zdrowej informacji : jesteśmy ciekawi świata. Stąd popularność serwisów np z tylko dobrymi wiadomościami. Generalnie to zła jest jakby więcej chwilowo, taniej sensacji, niskiego lotu, szumu celeb crapu, a by wyszukać dobre, pozytywne, organiczne trza się wysilić…

http://www.crystalinks.com/consciousness.html

But there’s a war on your mind out there : wracamy do króliczej nory by usłyszeć… ? Kwintesensja sytuacji genialnie wtedy przekazana w dialogu Morfeusza i Neo :

Niestety lub stety, to nie sci-fi : so wake up, Neo, powiedzmy sobie,  wake the f… up !

€€€€€€€

Kilka portali w PL pisze ciekawie na ten temat. Jednakże, mym zdaniem anglosaskie media alternatywne mają obecnie najwięcej do powiedzenia. I przekaz pełniejszy plus lepiej opakowany.
Przyjrzyjmy się w skrócie temu zagadnieniu…
Bardzo ciekawie, prawie rewolucyjnie zapowiadała się netowa telewizja The People’s Voice : jeno okazała się być niestety meteorem li tylko… ( A zaczęli dopiero około roku temu ).
Mimo wielkich ambicji, efektownego startu, ciekawej ramówki, rozpędu, dynamiki, oryginalnego pomysłu i wysokiego poziomu merytorycznego, już po kilku miesiącach zaczęły się kwasy, niesnaski, wzajemne pretensje, niejasności w kwestii rozliczania olbrzymich przychodów, kłótnie i zarzuty : odchodzi Sonia Poulton, potem David I. przestaje się utożsamiać z tym przedsięwzięciem, spada oglądalność i poziom i …

Bardzo ciekawym kanałem alternatywnym, może nie zahaczającym o wątki ukrywanej wiedzy, ezoteryki itd ale profesjonalnym i robionym z pasją, humorem, dobrze przyprawionym jest  brytyjski ukcolumn :

http://ukcolumn.org

Dzienniki co najmniej 4 razy tygodniowo, newsy, polemiki, ciekawe artykuły i analizy, wykłady na żywo plus nawet wydanie papierowe. Nadają z Plymouth w płd Anglii i trzymają rękę na pulsie ! Zdrowa jaskółka i to wysokich lotów, mym zdaniem.

Czy to tylko kontrolowana opozycja ? Dobre pytanie.

€€€€€€€

Moim subiektywnym zdaniem warto posłuchać co Max Cavaliera i jego załoga- 20 lat temu –  mieli w temacie < Slave new world > do powodzenia, kawałek stary lecz niestety jary i aktualny bo –  jeśli nawet nie fizycznie – to psychicznie, symbolicznie chociaż  tak większość populacji jest nadal traktowana… Kultowy, ciężki, klasyczny  ale dający do myślenia temat bo przecież we’re NOT slaves, we are free  :

Wydaje się że są to ostatnie lata tego systemu, ekonomii, świata którego nas nauczono i większość go nie zakwestionowała : wolą marchewkę…
Przecież jesteśmy tymi 99% : to co z tym robimy ? Naszą pokojową rewolucję czy wpasowywujemy się w system ?
A system wytresuje, omami, naobiecuje, przeżuje, połknie i wypluje : następny proszę !
To życie ludzkie jest nam dane po to, by zrozumieć : kim faktycznie jestem, dlaczego cierpię,
jak się obudzić i do czego… koń czy pies, zwierzaki jakże skadinąd sympatyczne, takiej szansy nie mają !
Jak śpiewał Kazik : „ miej świadomość, przecież robisz co chcesz…

To się ma do emigracji ? Ano, ma się. Czasami na expacji otaczają nas ludzie młoty u ujemnych horyzontach, obciach maksymalny, ale stopniowo się przestrzeń oczyszcza i przyciągamy takich, takie którzy szukają i czują wartość tego. Kindred spirits ?
I to nie ważne że oni, inni nadal śpią : ważniejsze że to TY się obudziłeś… Chociaż czasami tak trudno znowu wstać. I do Ciebie, do Niej to piszę bo wiem że szukasz . Siebie, drogi i wyjścia. A Matryca, maja, iluzja, stan uwarunkowany to jedno. To tyle mego wymądrzania na dzisiaj.

Czyli o dobrej uprawie ''mindgarden'' ! Dobry taki reminder... źródło : internet

Czyli o dobrej uprawie ”mindgarden” ! Dobry taki reminder… źródło : internet

W ramach globalnej wioski się spotykamy. Możliwości są olbrzymie, by podnosić poziom i wibrację. Miemy dystans, mimo wszystko, bez nadmiaru idealizmu i  keep smiling

Nowe sytuacje i nowe chęci :

wymienimy doświadczenia ?

Maciek

10 uwag do wpisu “Alternatywne media : ich rola w odsłanianiu kurtyny…

  1. Tak, zgadzam sie ze rzeczywistosc jest filtrowana – zreszta mialem ostatnio przygode w tej materii z pewnym ogolnoswiatowym serwisem spolecznosciowym – najpierw mnie upomniano (w sumie to moze i po czesci zasluzylem sobie na to…) – a juz nastepnego dnia zostalem „zawieszony” na kilkanascie dni 😦 Pomiedzy upomnieniem a zawieszeniem nic w zasadzie nie zrobilem… a tu dodatkowo nie ma sie nawet za bardzo jak od tego odwolac… ani nawet zaczerpnac wiadomosc co takiego w swej istocie doprowadzilo do takiej sytuacji…

    Polubienie

  2. Tak, dziekuje, ale chodzilo mi bardziej o filtrowanie na na glebszym poziomie… a jak wyglada kwestia np wprowadzania smart meters i systemu inwigilacji obywatelskiej w sennej, zielonej Irlandii ?

    Polubienie

  3. Tak, zgadzam sie ze artykul dotyczy filtrowania na duzo glebszym poziomie… dla mnie osobiscie jest to jednak cos na pograniczu jawy i snu – bo w sumie ciezko (z mojej perspektywy) potwierdzic ze tak jest a z drugiej strony nie moglbym jednoznacznie stwierdzic ze to kompletna fikcja…

    Polubione przez 1 osoba

  4. Bardzo ciekawy temat : bo czy nie są to czasy, gdzie fikcja często okazuje się być prawdą ? ( Przykładowo literacka, jak w „Roku 1984″… ) . A prawda fikcją coraz częściej bywa.

    Polubienie

  5. 0:55 ” You’ve felt it your entire life : that there’s something WRONG with the world „… Super sie to oglada po kilkunastu latach, nadal aktualne dla tych co maja uszy, no nie ?

    Polubione przez 1 osoba

  6. tak jakby to cierpienie bylo nam z gory wpisane…
    a te wszystkie zwierzeta niby bez owej swiadomosci szczesliwe, rozsadne w dzialaniu, bez pedu do samozaglady…
    Wesolych Swiat i jakiegos daru odwagi dla bezwolnej masy w Nowym Roku, moze wtedy cos zdzialamy.

    Polubienie

Dodaj komentarz